Sea of Thieves bez lootboksów, ale z mikrotransakcjami!
Ahoj, szczury lądowe! Powoli zbliżamy się do premiery Sea of Thieves, więc i deweloperzy paplają coraz więcej. O czym tym razem nas poinformowali?
O braku lootboksów w ich pirackiej produkcji! Nie będzie żadnej, losowej zawartości do kupienia, chociaż same mikrotransakcje się pojawią. Twórcy zapewniają jednak, że nic ze sklepiku growego nie wpłynie na mechanikę gry. Wszystkie przedmioty mają mieć wartość emocjonalną i działać na zasadzie kosmetycznej. A to jakiś pet, a to miksturka zmieniająca nasz wygląd. Do tego wszystkiego, Item Shop obsługiwany będzie przez walutę, którą zdobędziemy również w grze!
Deweloperzy opowiedzieli również o strukturze rozgrywki w Sea of Thieves. Zadanie graczy jest proste – zdobyć status Legendarnego Pirata. Aby tego dokonać, należy osiągnąć maksymalną reputację u wszystkich trzech frakcji. To jednak dopiero początek przygody, bowiem takie sławy będą mogły zebrać ekipę (rajd) na legendarne wyprawy. Ewentualnie wybiorą się na wycieczkę w celu odnalezienia tajnej kryjówki.
To jednak nie wszystko. Legendarni Piraci otrzymają własne statki, oferujące unikalne funkcje. Do tego ich łajby będą budowały własną reputację, dzięki czemu również zasłużą na swój status. Twórcy obiecują, że wraz z postępami graczy, wprowadzą nowe aktywności. W czasie, gdy na niespokojnych wodach pojawi się więcej Legendarnych Piratów, dodane zostaną kolejne funkcje. Gdy Sea of Thieves wpłynie do Złotej Ery Piractwa, wtedy gra odpowiednio się rozwinie. I to w darmowych patchach.
Pierwsza, duża aktualizacja pojawi się trzy miesiące po premierze tytułu. Wtedy również poznamy prawdziwą zawartość Item Shopu. Warto również dodać, że deweloperzy zauważyli pewną „prawidłowość”. Podczas bety Sea of Thieves sporo trzyosobowych grup zamykało w celi czwartego gracza, który nie był z ich kółka wzajemnej adoracji. Z tego powodu, podczas premiery udostępniona będzie możliwość grania, jako trzyosobowa załoga.