Sea of Thieves NIE pozwoli nam stworzyć własnego pirata
Sea of Thieves wyróżnia się na tle innych produkcji. Z pewnością gra zwróciła uwagę już sporej części społeczności gier sieciowych. Obawiam się jednak, że ostatnia nowinka może niektórych z nich odstraszyć (mnie się akurat podoba!).
Deweloperzy ogłosili bowiem, że nie będzie można podczas startu stworzyć własnego pirata. Zamiast tego otrzymamy losową postać, którą będziemy po prostu grali. Przyszłe przygody pozwolą na modyfikowanie jej wyglądu oraz wpływanie na charakter, itd. Niemniej na starcie będziemy musieli działać z tym, co dostaniemy. Dlaczego? Twórcy chcą bowiem zachować klimat i nie życzą sobie, aby po niespokojnych wodach pływały wymuskane gołowąsy bez krzty iskry w oczach.
Uruchamiamy grę, generowany jest wygląd ośmiu potencjalnych piratów, a następnie decydujemy: wcielamy się w jednego z nich, czy losujemy dalej. Deweloperzy z Rare nie chcą, by gracze tworzyli samych siebie, czy perfekcyjnie wyglądające osoby. Zamiast tego spodziewają się szaleńców, wiodących pirackie życie.
Brzmi to ciekawie, ale szkopuł w tym, że możliwość tworzenia własnej postaci w którą się wcielimy to spory element RPG. Do tego nie zapominajmy, że nasz wygląd z czasem będziemy mogli modyfikować.
Czyżby Microsoft w ten sposób chciał przemycić do Sea of Thieves rozbudowany Item Shop z przedmiotami kosmetycznymi? Mam nadzieję, że nie, a całość to naprawdę po prostu chęć zachowania pirackiego klimatu. Z drugiej strony, lepsze takie coś, niż elementy pay-to-win.
Na koniec dodam, że zapowiedziano kolejne testy. Jeśli byliście w zamkniętych testach beta to możecie wziąć udział w „scale test”, który zaplanowano na 16-18 luty.