Sea of Thieves otrzyma prywatne serwery oraz możliwość zmiany koloru… bielizny!

16 października Sea of Thieves otrzyma aktualizację, związaną z Halloween, czyli The Fort of the Damned. Owiana jest tajemnicą i w zasadzie niewiele wiemy. Deweloperzy zdradzili, że jedną z „ważnych” nowości będzie możliwość zmiany koloru naszej… bielizny.

Tak, dobrze czytacie, od 16 października, piraci będą mogli wybierać kolor majtasów. Do tego pojawi się więcej ubrań, przy czym większość z nich dedykowana będzie kobietom. Spokojnie, męskie postacie również będą mogły je ubierać. Nie wnikam, jeśli kogoś to rajcuje, to wolna wola. Na różnorodność jednak nikt nie powinien narzekać!

Spodziewać się możemy również usprawnień systemu walki, a przede wszystkim przejścia pomiędzy zadawaniem obrażeń, a sprintowaniem. Pety również będą mniej szalały, bo podobno teraz potrafiły przeszkadzać, zamiast służyć za kosmetyczna ozdobę. Generalnie Sea of Thieves czeka sporo drobnych, ale potrzebnych usprawnień. To ponoć nie wszystko, bo największe atrakcje aktualizacji The Fort of the Damned zostaną dopiero ujawnione.

Zapowiedziano również powstanie prywatnych serwerów, ale nie w tej aktualizacji. Rare zapewnia, że nie każe nam długo czekać, aby gracze mogli zakładać swoje własne światy i organizować na nich swoje wydarzenia. Nie wiadomo jednak, czy możliwość założenia prywatnego serwera będzie ogólnodostępna, czy najpierw trzeba będzie otrzymać takowe prawo od deweloperów, udowadniając im swoją kreatywność. Rare bowiem zdradziło, że chce wspierać ambitnych piratów z pomysłami i dać im ich własne serwery.

Przyznam szczerze, że jak zazwyczaj informację o prywatnych serwerach witam z otwartymi ramionami, tak w przypadku Sea of Thieves mam pewne wątpliwości. Spotkanie innych graczy na wzburzonych wodach jest tutaj pewnym wydarzeniem i to nie tak, że gra cierpi na nadmiar piratów. W zasadzie bywa i tak, że w zasięgu wzroku nie zobaczymy żadnego, innego gracza, więc czy własne serwery miałyby sens?

No chyba, że stworzone byłyby tylko przez „wybrańców”, którzy mieliby na nie konkretny pomysł – jeśli w taki sposób Rare zamierza to zrealizować, a na to właśnie wygląda, to może miałoby to rację bytu. Jak Wy sądzicie?

Za powyższy wpis odpowiada PefriX, czyli ja.