Seksizm i toksyczność w Bungie – twórcy Destiny 2 obiecują poprawę

Bungie swojego czasu podkreślało, że odejście od Activision Blizzard i niezależność będzie najlepszą rzeczą, jaka przytrafi się Destiny 2. Nie wszyscy gracze podzielają zdanie dewelopera wskazując, że część rozwiązań, które pojawiły się w grze, przypomina praktyki wspomnianej korporacji. Mowa tutaj np. o płatnym DLC z okazji 30-lecia firmy. Teraz wychodzi na jaw, że podobne działania nie dotyczą jedynie monetyzacji gry, ale również sytuacji pracowników.

W artykule opublikowanym przez IGN przedstawiono historie i doświadczenia kilkunastu byłych i obecnych pracowników Bungie. Zwrócono tam uwagę na kiepskie traktowanie osób zajmujących się grami – nierówność płac, seksizm oraz toksyczność. Do sytuacji odniósł się dyrektor naczelny Bungie, Pete Parsons, oficjalnie przepraszając i obiecując, że firma będzie aktywnie pracowała nad tym, aby sytuacja się polepszyła.

„Nie dotarliśmy jeszcze tam, gdzie chcielibyśmy być, ale zobowiązujemy się do kontynuowania pracy w kierunku różnorodności, sprawiedliwości i integracji w naszym studiu i całej społeczności. Wierzymy, że zespoły oparte na integracji i różnorodności, w których priorytetem jest równowaga między pracą a życiem prywatnym, uczynią z Bungie najlepsze studio, jakim może być.”

Efektem tego jest zwolnienie się szefowej działu HR, która związana była z Bungie od 14 lat. Gayle d'Hondt nie pracuje już dla tejże firmy, przy czym podkreśla, że jej odejście to chęć oczyszczenia dobrego imienia Bungie. Uważa, że studio potrzebuje świeżej krwi, jeśli ludzie mają jej znów zaufać.

Z dobrych wieści, w Destiny 2 trwa Świtanie, które dostępne będzie do 4 stycznia 2022. To świąteczne wydarzenie pełne łakoci do zdobycia. Bawcie się dobrze!