Shadowverse razy 10 milionów
Twórcy Shadowverse pochwalili się właśnie, że ich sztandarowa gra została pobrana 10 milionów razy. Pobrań, no właśnie… Beznadziejny i całkowicie niejasny przelicznik. Nie wiadomo, czy liczyli unikatowe ściągnięcia (jeden użytkownik = jeden download) czy wszystkie dostępne. Jeśli to pierwsze – wszystko jest okej, jeśli nie – no coż, wtedy obraz „sukcesu” Shadowverse jest trochę niekompletny.
Bądźmy jednak optymistami i załóżmy, że w Shadowverse zagrało do tej pory 10 milionów ludzi. To świetny wynik, ale… siedem razy gorszy od Hearthstone, które nie tak dawno, bodajże w kwietniu tego roku, chwaliło się 70 milionami zarejestrowanych graczy.
Mimo wszystko gratulacje. Shadowverse zaczynał jako całkowicie nieznany produkt, a wyrósł na drugą lub trzecią (po Hearthstone i Elder Scrolls Legends) najpopularniejszą karciankę na rynku. To coś znaczy.
Gra od samego początku zbiera fantastyczne oceny. Nie wierzycie? Poczytajcie recenzje na Steamie.
Jedna z ciekawszych karcianek, oferuje sporo różnych mechanik. Gorąco polecam fanom tego typu gier
Gra dobrze zbalansowana, mangowa grafika może odrzucać niektórych ludzi ale jeśli już ktoś się przełamie to natknie się na najlepszą karciankę. Warto też wspomnieć o systemie mikropłatności, który jest całkowicie opcjonalny w porównaniu do hearthstone'a, gdzie bez żmudnego grindowania złota na przygody ciężko stworzyć jakąkolwiek dobrze sprawną talię.
Zagracie TUTAJ. Nie tak dawno zawitał tam dodatek ze 100+ nowymi kartami.