Skull & Bones przesunięte na rok 2022. Ubisoft koncentruje się na grach Free-to-Play!

Pierwsza informacja z tytułu newsa to „prawdziwa” niespodzianka. Ubisoft potwierdza, że Skull & Bones nie zatonęło. Projekt przejęło inne studio, które dostarczyć ma wysokiej jakości produkt, na który warto czekać. A przyjdzie nam na niego poczekać, bowiem Skull & Bones znowu przesuwa swoją premierę. Tym razem na „gdzieś w 2022 roku”.

Przypominam, że gra zapowiedziana została w 2017 roku i debiutuje od 2018 roku. Nader nieskutecznie, ale za to konsekwentnie jest przesuwana. To też coś, prawda?  Tym razem jednak nawet 2022 nie jest pewny, bowiem raport Ubisoftu bierze pod uwagę debiut Skull & Bones nawet w 2023 roku.

Podobno prace nad grą są w toku, wszystko idzie dobrze oraz widać światełko w tunelu. Więcej informacji na temat projektu mamy otrzymać podczas Ubisoft Forward, które zaplanowane zostało na 12 czerwca, jako część E3 2021.

Równocześnie dowiedzieliśmy się (pora na drugą część tytułu newsa), że Ubisoft planuje tworzyć wysokiej jakości gry Free-to-Play. Firma dalej stawia na swoje produkcje „triple A”, ale widzą również nową przestrzeń na niezbadanym dotąd przez nich rynku – „high end F2P”. I to właśnie tam uderzają, a pierwszym tego typu tytułem będzie Heartland. Guru pisał o nim w tym miejscu.

Ubisoft odkryło, że gracze o wiele częściej i chętniej wydają pieniądze w Item Shopach. Okazuje się, że jednokrotne kupienie gry AAA przynosi mniej zysku, niż utrzymywanie darmowego tytułu z przedmiotami kosmetycznymi. Niemniej firma nie chce iść w gry niskiej jakości o małym budżecie, a zamiast tego stawiają na rozbudowane i ambitne projekty. Przy tworzeniu ich wykorzystane będzie doświadczenie z Hyper Scape, Roller Champions, czy przy pracy z Brawlhalla.

Potwierdzono również, że w ten sposób tworzone będą nie tylko gry z nowych IP, ale również uznanych i popularnych marek Ubisoftu. Assassin's Creed Online? Far Cry Online? Wszystko jest możliwe.