Sporo nowości w Vainglory

Coraz więcej producentów myśli na poważnie o grach mobilnych - w krajach azjatyckich są one niezwykle popularne. Jednym z bardziej znanych tytułów jest Vainglory, czyli mobilna produkcja typu MOBA. Doczekała się właśnie aktualizacji 2.3, która wprowadziła sporo zmian.

Na początku wspomnę, że do gry trafiła paczka nowych skórek – przykładową widzicie powyżej. Prócz tego wprowadzono „Charm Pass”. Jeśli jesteśmy w jego posiadaniu, możemy przez określony czas korzystać z kilku dodatkowych funkcji „ozdobnych” (taunt, dance oraz kiss). Ten element to dopiero faza wstępna systemu personalizacji postaci.

Najważniejszą nowością jest zaś „Hero Hub”, czyli specjalna zakładka zawierająca wszystkie informacje na temat danego bohatera. Powstała po to, by gracze nie musieli błąkać się po całej aplikacji, by znaleźć np. odpowiednią skórkę dla herosa. Poza tym, „Hero Hub” ma przydać się, kiedy system talentów zostanie zaimplementowany do gry.

Zmodyfikowano również „practice match”, by bardziej spełniał swoją rolę. Od teraz walki w nim będą szybsze, a do tego będzie można zapraszać znajomych, by wspólnie przetestować różne taktyki. Warto wspomnieć, że dzięki aktualizacji 2.3 Wasz telefon zawibruje, gdy w Vainglory zostanie wyszukany mecz. Dzięki temu już nie przegapicie meczu, co zazwyczaj kończyło się czekaniem w kolejce na następną potyczkę.

Zmian dokonano również w systemie „surrender” – jeśli przy trzech głosowaniach nie uda się poddać gry, to przy czwartym razie wystarczą dwa głosy na „TAK”. Większe kary otrzymają również osoby, które są zapisane do gier rankingowych, ale przy wyborze postaci wychodzą z meczu. Do tego dodano możliwość wybrania (na początku meczu) rekomendowanego buildu pod danego herosa, lub budowania postaci manualnie.

To jednak nie wszystko! Do tego dochodzi szereg zmian w przedmiotach oraz bohaterach, ale o tych rewelacjach poczytacie tutaj. Deweloperzy ujawnili również plany na rok 2017 i powiem Wam, że wyglądają obiecująco.