Star Citizen przerabia roadmapę, aby nie irytować niezadowolonych graczy

Chyba każdy wyrobił sobie już zdanie o Star Citizen i to bez potrzeby zagrania w ten tytuł. Jedni wypatrują w nim next-gena oraz wiekopomnego dzieła, inni zaś są przekonani, że to największe oszustwo w historii crowdfundingu. Jest oczywiście i grupa tych obojętnych, którzy mają gdzieś walki fanów i antyfanów, ale o nich się nie wspomina, bo są mało medialni.

Co tym razem zrobił Star Citizen, że zasłużył na taki wstęp? Poinformował o zmianie roadmapy projektu, a wszystko z powodu niezadowolonych graczy. Cloud Imperium Games podało, że zmienia długofalowe plany i nie będzie informowało o swoich pomysłach tak otwarcie. Głównie dlatego, że część osób bierze to wszystko zbyt dosłownie. Gdy twórcy podadzą orientacyjny termin na wprowadzenie jakiejś funkcji, a następnie się nie wyrobią lub przesuną datę, wtedy część osób robi spory raban. Mowa tutaj przede wszystkim o graczach, którzy wsparli projekt.

Deweloperzy są niezadowoleni z tego, że mimo informowania społeczności o raczej płynnym podejściu do dodawaniu części funkcji do Star Citizen, gracze dalej narzekają. Dlatego ekipa postanowiła „nie karmić nikogo obietnicami”, aby nie wprowadzać niepotrzebnego zamieszania. Z tego powodu roadmapa będzie zawierała tylko krótkoterminowe konkrety, zamiast daleko idących planów. 

Cloud Imperium Games podkreśla, że w ten sposób będzie mogło skupić się na robieniu konkretnych rzeczy, zamiast zajmować się szumem wywołanym przez garść niezadowolonych osób, które psują ich opinię i obrażają Star Citizen. Jak możecie się domyślać, podejście deweloperów nie zostało przez wszystkich ciepło przyjęte i ponownie wywołało… szum, którego tak bardzo chcieli uniknąć. Nie dogodzisz, po prostu nie dogodzisz ;)