Steam obraża Epic Games Store. Wulgarny wpis w Google!
UPDATE: po trzech godzinach "błąd" został naprawiony!
Mały eksperyment: wbijcie do Wujka Google i wpiszcie następujące hasło - „steam store”.
Waszym oczom powinien się ukazać taki obrazek…
… z linkiem do steamowego sklepu oraz podpisem „FUCK EPIC GAMES STORE” (ze środkowym palcem).
Nie wiemy, kto to zrobił i jak to w ogóle możliwe, ale cała akcja – mimo że została odkryta dosłownie kilkadziesiąt minut temu - wywołała już wielką aferę w internecie.
Możliwe, że to sprawka hakerów, ale bardziej prawdopodobne jest to, że ten brzydki fragment pochodzi bezpośrednio od Valve. „Opis witryny w Google pochodzi zazwyczaj z kodu witryny”. Być może algorytm Google, w niewytłumaczalny dla nikogo sposób, umieścił w opisie Steama jakiś wulgarny wpis z forum lub jedną z recenzji, gdzie obraża się EGS. Tylko, kto da temu wiarę :):):)
Prędzej uwierzę w rozgoryczonego pracownika Valve, który w oryginalny sposób chciał się pożegnać z robotą.
Żaden z deweloperów nie skomentował dotąd tej chorej sytuacji.
Po co o tym wspominam? Dlatego, że to ciekawe, smutne, niecodzienne… i dlatego, że Steam i Epic Games Store są „domami” dla dziesiątek gier MMO, co bezpośrednio łączy się z naszym gatunkiem.