Swords of Legends cały czas traci graczy, ale przynajmniej dodaje nowe rajdy

GameForge poległo. Po niezłym początku Swords of Legends Online, niemieckiej firmie w żaden sposób nie udało się utrzymać liczby aktywnych graczy.

Efekt? Z tygodnia na tydzień SOLO traci coraz więcej osób. Ostatnie dane mówią o niecałych 1500 równocześnie zalogowanych playerach.

Tak wygląda wykres osób od premiery gry w lipcu. Smutne, prawda? 

Oczywiście STEAM nie jest jedyną platformą, na której dostępny jest Swords of Legends (istnieje jeszcze normalna wersja z launcherem GameForge), ale tamtejsze wyniki prawdopodobnie wyglądają bardzo podobnie.

Szkoda, bo Swords of Legends to naprawdę dobry MMORPG. Z ładną grafiką, ciekawymi klasami, no i mnóstwem zawartości PvE (w porównaniu do New World).

Żeby jednak nie było tak smutno, trzeba wspomnieć o dzisiejszej aktualizacji (TUTAJ), która dodawała poziom trudności Hard dla dwójki rajdów:

• Waves in a Tempest (skierowany do 10-20 osób)
• Horror of Huaixiu (skierowany do 10-20 osób)

Swords of Legends Online kosztuje 150 złotych (8 zł drożej niż New World).