Szef Temtem sugeruje, że gracze MMO mają nierealistyczne oczekiwania

Dodany przez PefriX 10 miesięcy temu
20 3292
Szef Temtem sugeruje, że gracze MMO mają nierealistyczne oczekiwania

Dookoła Temtem ponownie robi się głośno. Kiedyś graczy zaskoczyła informacja, że to MMO nie będzie aktywnie rozwijane o nową zawartość w postaci stworków czy wysp, bo gra została „ukończona”. Potem pojawiło się Temtem Showdown, czyli samodzielny moduł PvP, który szybko umarł. Niedawno zapowiedziano Temtem Swarm – taką wariację na temat Vampire Survivors. I przy tej okazji gracze ponownie postanowili pozaczepiać deweloperów ze studia Crema. Na tyle, że szef firmy postanowił się wypowiedzieć.

Enrique Paños Montoya napisał całkiem obszerną wiadomość, z której możemy dowiedzieć się kilku ciekawych rzeczy. Przykładowo, to wina społeczności, że ma wygórowane oczekiwana wobec Temtem. Gra określana jest, jako MMO i ta łatka okazuje się dla niej problemem. Gracze oczekują bowiem nieskończonej zawartości, ciągłych nowości oraz nieskończonego rozwoju. A rzeczywistość wygląda zgoła inaczej, bycie grą MMO nie oznacza niczego takiego. Zwłaszcza w przypadku Temtem, które od początku zaznaczało, że nie jest jak inne gry MMO oraz ma odgórnie określoną zawartość.

W obecnym stanie Temtem jest grą skończoną i zespół Crema dostarczył dokładnie to, co obiecał, a nawet nieco więcej. Tytuł dalej będzie rozwijany, ale nie w sposób, w jaki spodziewają się gracze. Aktualizacje cały czas są wydawane, pojawiają się sezonowe atrakcje, czy dodatkowe tryby. Gra nie została więc porzucona i to nie zmieni się w najbliższej przyszłości. Szef studia zaznacza również, że większość gier MMO ma jakiś rodzaj subskrypcji lub pod przykrywą Free-to-Play przemyca elementy Pay-to-Win. Tego w Temtem nie ma, gra ma uczciwą monetyzację i dlatego nie zarabia tyle, co inne gry sieciowe, więc nie jest w stanie rozwijać się tak, jak one.

Temtem próbowało wprowadzić specjalne płatne przedmioty kosmetyczne (unikalne farbki) w sklepie rotacyjnym, aby zarobić na siebie, ale zostało za to mocno skrytykowane. Mimo oferowania co najmniej 100 godzin rozgrywki (50 na kampanię i 50 na poboczne zadania), opuszczenia Early Accessu, braku P2W, społeczność jedyne co potrafi, to narzekać i oczekiwać wszystkiego za darmo.

Temtem w obecnej formie nie jest w stanie się rozwijać tak, jak gracze tego chcą. Nie tylko ze względów finansowych, ale również technologicznych. Jeśli społeczność chce więcej Temtem, czy to w postaci pobocznych projektów lub kontynuacji (Temtem 2), wtedy zespół będzie musiał zaniechać wszystkie prace nad obecną grą. Taka jest rzeczywistość. Pełną wypowiedź znajdziecie w tym miejscu.


20 Komentarzy


Ostatnie gry

Najnowsze filmy z naszego YouTube