Taern - polski MMORPG ma więcej graczy niż myślicie...
Prawie 10 lat na rynku.
Wymagający system walki.
Brak casualowaych mechanizmów.
Dojrzała społeczność.
Wydawać by się mogło, że z powodu swojego zaawansowanego wieku oraz „hardkorowej” rozgrywki Taern (The Pride of Taern) to niszowa gra dla nielicznych.
No cóż, to nie jest do końca prawda. Polski MMORPG może się pochwalić naprawdę imponującą liczbą aktywnych graczy. Szczególnie jak na polskie standardy.
Wypowiedź admina Taernu z 23 kwietnia:
Planowaliśmy zostawić 1 serwer pod wersję 2d. Natomiast w BR raczej nie pomieścimy wszystkich na jednym serwerze. Optymalna ilość osób na jeden serwer to mniej więcej tyle co teraz na Tolnor i Ostlor, czyli po 1300-1400 graczy online w godzinach szczytu na 1 serwer. Przy większej liczbie mogłoby by być już troszkę za tłoczno.
Kluczowy fragment: „1300-1400 graczy online w godzinach szczytu na 1 serwer”.
Taern absolutnie nie ma się czego wstydzić. Z miejsca mógłbym wymienić dziesięć, baa, dwadzieścia znanych (klientowych!!!) tytułów MMORPG, które posiadają o wiele mniejsze CCU. Na przykład Lord of the Rings Online z 500-1000 użytkownikami online na serwer.
Po co szukać next-genów, jeśli na wyciągnięcie ręki mamy sprawdzonego, darmowego i na swój sposób bardzo unikatowego MMORPG, który może wam zapewnić mnóstwo funu.
A nie zapominajmy, że na horyzoncie widnieje już Broken Ranks – nowa ulepszona wersja Taernu, która może być wielkim wydarzeniem na rynku.