Tak wygląda film o gościu, który odkrywa, że jest NPC-kiem w grze. Pierwszy trailer "Free Guy"
Mniej więcej rok temu pisaliśmy o tym, że Ryan Reynolds zagra główną rolę w filmie „Free Guy”, gdzie wcieli się w NPC-ka w (sieciowej) grze wideo.
Pewnego dnia mężczyzna odkrywa, że jest podrzędną postacią w brutalnej grze wideo z otwartym światem. Jak się wkrótce okaże, bohater jako jedyny może uratować wirtualną rzeczywistość przed zniszczeniem.
Dziś otrzymaliśmy pierwszy trailer, który cieszy się niesamowitą popularnością (4 mln wyświetleń w kilkanaście godzin):
Wygląda to naprawdę nieźle, aczkolwiek spodziewaliśmy się nieco innej konwencji.
Tymczasem dostaliśmy mieszankę „Ready Player One” i „Truman Show” umieszczoną w świecie przypominającym... Grand Theft Auto. Niektórzy porównują nawet "Free Guy" to GTA Online i szczerze mówiąc, mają trochę racji. Zapowiada się fajna rozpierducha.
Premiera „Free Guy” na wakacjach.