Temtem krytykowane z powodu mikrotransakcji, ale twórcy się tym nie przejmują

Dodany przez PefriX około 2 lata temu
9 2107
Temtem krytykowane z powodu mikrotransakcji, ale twórcy się tym nie przejmują

Temtem przeszło długą i pokrętną drogę, zaczynając od Kickstartera, idąc przez Early Access i kończąc na pełnej premierze. Po drodze cena gry zwiększyła się, wprowadzone elementy gry również uległy pewnej zmianie, zaliczono przystanek na konsolach i ostatecznie rozzłoszczono społeczność mikrotransakcjami. W jaki sposób dokładnie?

Temtem to gra MMO, ale z tych droższych – mówimy tutaj o 162 złotych, co nie jest niską kwotą za tego typu tytuł. Dlatego gracze niekoniecznie z radością przyjęli informację o dodaniu do gry battle passa (również płatnego). Przełknęli to jednak, bo przecież deweloperzy muszą za coś żyć, prawda? Czarę goryczy przelały jednak farbki (dyes) do malowania ubrań postaci, a także wypowiedź jednego z twórców Temtem.

Farbki do Temtem kosztują około 5 dolarów za jedną. Są jednorazowego użytku i aby pokolorować cały strój, potrzebujecie ich kilku. Dodatkowo, nie kupicie ich tak po prostu – najpierw musicie na nie trafić w Item Shopie, bo są częścią rotacji. W efekcie możecie polować na swój ukochany kolor, czekając aż akurat pojawi się w sklepiku w dziennej sprzedaży. 

Takie sytuacje zdarzały się już niejednokrotnie i można byłoby przymknąć na to oko. W końcu to nie tak, że te farbki potrzebne są nam do życia, czy bez nich nie da się grać. To część czysto wizualna. Społeczność nie jest jednak zadowolona z tego, jak deweloper Temtem broni tematu, a raczej w jaki sposób to robi. W skrócie:

  • Twórca nie zamierza obniżać ceny
  • Gdyby farbki były wielokrotnego użytku, byłyby droższe
  • Farbki mają być czymś unikalnym, aby nie każdy biegał w tym samym kolorze
  • Nikt niczego nie musi kupować, to rzeczy opcjonalne

Jak możecie sami się domyślać, nie wszyscy lubią, gdy im się mówi takie rzeczy wprost. Czy deweloper Temtem ma rację? A może się myli? Nie ma tutaj jednej odpowiedzi i każdy wybiera, czy taka narracja mu odpowiada lub nie. Najlepiej wyrazić to właśnie poprzez kupowanie lub też nie takich przedmiotów kosmetycznych. Nic tak bowiem nie przemawia do twórców jak stan konta. A obawiam się, że mimo wszystko zainteresowanie farbkami nie będzie wcale takie małe.


9 Komentarzy


Ostatnie gry

Najnowsze filmy z naszego YouTube