Ten gracz przeszedł Diablo 4 w 100%… i nic za to nie dostał

Jak to przeszedł?
Mówiąc ściślej, zdobył wszystkie możliwe osiągnięcia (Achivementy) w grze. Zarówno dla podstawki, jak i dodatku “Vessel of Hatred”. 660 Osiągnięć na 660 Osiągnięć.
Niestety – oprócz fame’u na Reddit – nie było żadnej innej nagrody. Nawet głupiego przedmiotu kosmetycznego. “Blizzard NIC mi nie dał. Kompletnie nic. Zrobiłem maksimum, a nie dali mi nawet skórki dla konia”.
Co do samych osiągnięć, część z nich można zrobić poprzez normalną codzienną zabawę w Diablo 4. Ale niektóre wymagają setek godzin grindu, no i ogromnego skilla (np. zdobyć Paragon 300 w trybie Hardcore czy wejść do topki rankingu).



Sam bohater wytypował swoje TOP4 najtrudniejsze Achievementy:
- Zdobyć 100,000 Citadel Coins
- Pokonać 666 Blood Maidens
- Zdobyć 300 Paragon Level w Hardcore
- Ukończyć 50 Legion Eventów w Nahantu na Hardcore
***
A co z niemożliwym do wykonania Achievementem, czyli zabiciem 6,666,666 Goblinów Skarbników? No cóż, na szczęście dla naszego bohatera, ten achievement – ze względu na swoją absurdalną liczbę – nie jest wliczany do ogólnej puli Osiągnięć.
(fani Diablo 4 policzyli, że ukończenie tego achievementu – ze względu na rzadkość występowania Goblinów Skarbników – zajmie nawet 10 lat grania)
