The Division dostał patcha zmieniającego grę. Od początku do końca

Szczerze? Ten patch powinien istnieć od samego początku istnienia The Division. Obeszłoby się bez narzekań i hejtów ze strony graczy, że „to jest głupie”, że „to nudne”, że „ciągle robimy to samo”.

Koniec końców, lepiej dostać taką aktualizację 7 miesięcy po premierze gry… niż nigdy. Patch 1.4 wprowadził poziomy trudności (coś jak Udręka z Diablo 3), skalowanie obrażeń, szybsze zabijanie przeciwników, revamp statystyk przedmiotów, więcej możliwości rozwoju postaci, udoskonalony balans oraz jeszcze „mądrzejsze” boty. Szczegóły TUTAJ. 

Co jednak najlepsze... The Division leci z ceną w dół. Obecnie kupimy gierkę za ok. 80 złotych, chociaż na Amazonie są jeszcze egzemplarze za 16 dolarów (62 zł).

No to kto wraca do zabawy?