The Wagadu Chronicles już umarł. Czarnoskóry MMORPG nie przekonał graczy
Kolejny Kickstarterowy fail i kolejny dowód na to, że nie warto inwestować swoich pieniędzy na takie projekty MMORPG. W wielu, baa, w większości przypadków takie gry albo nie doczekują swojego startu, albo okazują się kompletnymi kaszankami.
W przypadku The Wagadu Chronicles można mówić o tym i o tym. Gra żegna się ze światem jeszcze przed oficjalnym startem, okazując się niegrywalnym, niepopularnym (20 osób na Steamie) i pozbawionym zawartości bublem.
Można tylko współczuć tym 2600+ osobom, które wpłaciły aż 160 tysięcy euro, aby ta gra powstała. To oni są pokrzywdzeni, bo wierzyli w projekt.
Jak zapewne zauważyliście, nasze aktualizacje w tym roku były rzadsze. Przez ostatnie kilka miesięcy Twin Drums walczyło o utrzymanie się na rynku finansowym. Pomimo naszych największych wysiłków dotarliśmy do końca kolejki.
Pomimo całej pasji i poświęcenia, jakie zespół włożył w Wagadu, nie mamy środków, aby kontynuować działalność. Z wielkim żalem zaprzestajemy produkcji gry online.
The Wagadu Chronicles miał być sandboxowym “Afrofantasy MMO”, który łączył w sobie elementy mitologii afrykańskiej z elementami fantasy. Gierka miała poruszać ważne tematy i zajmować się między innymi “diasporycznymi doświadczeniami czarnych ludzi w obu Amerykach oraz Europie”.
A ostatecznie dostaliśmy coś takiego:
