Tibia – uśmiercił swoją postać 300 razy z rzędu, żeby zdobyć sekretne osiągnięcie
To się nazywa poświęcenie…
A wszystko po to, żeby zdobyć najrzadsze albo jedno z najrzadszych osiągnięć w historii Tibii – “His True Face” – które wciąż pozostaje sekretem i które działa na zasadzie RNG.
Po prostu w pewnym momencie – podczas wykonywania questów lub po prostu znajdowania się w pobliżu celu – jesteśmy teleportowani do piwnicy, w której toczymy walkę z Armeniusem. W ten sposób poznajemy jego twarz i zdobywamy osiągnięcie ““His True Face”.
Jesteś jednym z niewielu Tibijczyków, którym Armenius pokazał swoją prawdziwą twarz - i zmusił cię do walki. Albo to oznacza, że masz dużo szczęścia, albo bardzo pecha, ale jedno jest pewne – jest to niezwykle rzadkie.
Jako że nikt – przez ponad dziesięć lat – nie poznał dokładnego sposobu/sekwencji na zdobycie tego achievementa, gracze działają za zasadzie chybił-trafił. Robią różne, czasami absurdalne rzeczy, aby tylko stanąć oko w oko z Armeniusem.
Tak jak ten gracz o nicku “Ia Goh”, który uśmiercił swoją tibijską postać ponad 300 razy, delevelowując się z 200+ lvl do 6 lvl. W tym czasie 34 razy wracał do Rookgaardu (lokacji startowej) i z powrotem na Mainland, aby tylko kolejny raz wykonać The Way to Yalahar Quest + Blood Brothers Quest, które podobno dają największą szansę na achievementa.
No i w końcu się udało. Po tygodniach cierpień, zgonów i grindu zadań, Armenius pokazał mu “swoją prawdziwą twarz”.
TUTAJ znajdziecie profil naszego bohatera wraz z jego dłuuuugą listą śmierci.