TitanReach zostało uratowane, bo twórcy działają z pasją, ciężko pracują i mają szczęście
Ostatnio pisaliśmy, że TitanReach, czyli projekt gry MMORPG, został uratowany. Okazało się, że znalazł się inwestor, który wsparł grę, a raczej wpakował w nią ogromne pieniądze. Dzięki jego działaniom produkcja nie trafiła do kosza i zespół dalej może całość rozwijać. Brzmi to zbyt dobrze, aby było prawdziwe?
YouTuber KiraTV, który ostatnio zyskuje coraz większy rozgłos na poletku MMO, przeprowadził wywiad z inwestorem oraz członkiem zespołu odpowiedzialnego za TitanReach. Inwestor pozostał oczywiście anonimowy, a do tego nie wszystkie wątpliwości zostały rozwiane. Wciąż cała ta sytuacja brzmi, jakby był to przekręt deweloperów lub coś w tym stylu. Niemniej są to jedynie domniemywania, a z wywiadu Kiry wynika, że sytuacja wygląda zupełnie inaczej.
Pieniądze faktycznie zostały przekazane twórcom TitanReach, chociaż wciąż nie wiadomo, o jakiej kwocie mowa. Była jednak wystarczająca, aby zespół mógł skupić się na tworzeniu swojego MMORPG-a. Nie było żadnych haczyków, czy specjalnych wymagań ze strony inwestora. Ten natrafił na projekt przez social media, wybadał go w Sieci i znalazł wystarczająco dużo powodów, aby go wesprzeć. A raczej uratować.
Jako argumenty inwestor podaje ciężką pracę, pasję, dedykację oraz łut szczęścia. Te elementy zadecydowały, że postanowił pomóc TitanReach. Co ciekawe, nasz inwestor nigdy nie zagrał w grę, którą wsparł, a do tego sam jest… deweloperem. Samemu nie ma czasu na granie w gry, ale jest otwarty na wspieranie w podobny sposób innych projektów. Nie ma jednak zamiaru wpływać na ich rozwój.
Jak to wyglądało od strony twórców TitanReach? Podchodzili sceptycznie do całej sytuacji. W końcu losowa osoba z Internetu postanowiła przekazać im dużą sumę pieniędzy bez żadnych zobowiązań. To naprawdę brzmi zbyt dobrze, aby było prawdziwe, prawda? Kiedy jednak przekazał inwestorowi dane do przelewu otrzymał dwukrotność proponowanej sumy. Oczywiście nadal nie wiemy, jak dużej.
Ekipa zapewnia, że nie ucieknie z pieniędzmi i faktycznie poświęci je na rozwój TitanReach. Zespół zostanie powiększony do 23 osób, które nie otrzymają minimalnej wypłaty – mogą liczyć na standardowe stawki rynkowe oraz dedykowane role. Rozwój nad tym MMORPG-iem ruszy teraz pełną parą.
Ciekawe, co z tego wyniknie.