To jest warte 100,000 zł. Trzy najrzadsze przedmioty Tibii w rękach jednego gracza
Wysokolevelowe postacie chodzą za fajną kasę, ale jeśli chcecie zarobić na Tibii naprawdę duże pieniądze, to najlepszym sposobem jest zdobycie – jakimś sposobem – najrzadszych i najbardziej legendarnych przedmiotów.
Czyli takich, które nie są już dostępne w grze i które istnieją w jednym lub maksymalnie kilku egzemplarzach na całą Tibię.
Przykłady:
Magic Longsword – dwa lata temu ktoś chciał sprzedaż ten mieczyk za 15,000 zł, choć jego wartość jest prawdopodobnie o wiele wyższa.
W grze istnieje tylko jeden egzemplarz takiego miecza. Nie można go wydropić z potworka, nie można zdobyć z żadnego questa. Magic Longsword był nagrodą za jeden z początkowych eventów gry. Nigdy później CipSoft nie zdecydował się ponownie wdrożyć go do gry.
Crown – jedyny itemek w grze (choć ostatnio mówi się o drugim tajemniczym egzemplarzu).
Bardzo rzadki przedmiot z 2000 roku. Jest tylko jedna udokumentowana kopia przedmiotu uzyskana w Tibii.
Blessed Shield – tarcza sprzedana rok temu kilkaset tysięcy Tibia Coins wartych 16 tysięcy dolarów (teraz daje to 64 tys. zł, wówczas 70 tys. zł).
Ta tarcza to nagroda od Bogów dla tych, których uznają za godnych. Pierwszy Blessed Shield otrzymał Elleshar w ramach za swoją pracę nad grafikami do gry i na dzień dzisiejszy istnieje tylko jedna taka tarcza w grze
No i tak się jakoś złożyło, że wszystkie te bezcenne przedmioty (Magic Longsword, Crown, Blessed Shield) są w posiadaniu jednego gracza, Brazylijczyka “Rei de Lutabra” z serwera Lutabra.
To znany kolekcjoner, który cały czas dokłada do swoich skarbów kolejne “Święte Graale”. Oprócz powyżej trójki unikatów “Rei de Lutabra” posiada także np. Gamemaster Doll (w 2022 roku lalka poszła podobno za 2,010,000,000 gp), wooden key czy The Epiphany.
Skarby Brazylijczyka można oglądać w jego domku w Thais (Harbour Place 2).
Trudno uwierzyć, ale to wszystko jest warte – w przeliczeniu na realne pieniądze – ponad 100 tysięcy złotych.