To już jest koniec Magic Duels?
Rynek gier jest brutalny, nie dziwne zatem, że trzeba rozpychać się w nim łokciami, by dotrzeć do upragnionego grona graczy. Walka o byt jest jednak tym cięższa, czym bardziej w naszym gatunku pojawia się lider.
Jeśli chodzi o karcianki, to najpopularniejszy jest Hearthstone. Nie oznacza to, że stoi samotnie, a dookoła nikogo nie ma. Mamy np. Gwinta, The Elder Scrolls: Legends, Shadowverse, czy Magic Duels. No, tego ostatniego to w zasadzie nie musimy już liczyć. Dlaczego?
Marka Magic: The Gathering idzie do przodu. Otrzymamy MMORPG-a, projekt Magic Digital Next (nazwa robocza), oraz kilka innych nowości. Zatem nie ma możliwości, by M:TG zniknęło z Sieci. Niestety, coś się kończy, coś się zaczyna. Z tego powodu deweloperzy rezygnują z dalszego wspierania Magic Duels, ogłaszając, że rozszerzenie Amonkhet będzie ostatnim, które ta produkcja otrzyma.
Gra nie zostanie zamknięta, jedynie wszelakie prace nad tym tytułem nie będą kontynuowane. Twórcy zapewniają jednak, że pamiętają o fanach, a zwłaszcza tych, którzy bawili się z Magic Duels od 2015 roku. Z tego powodu mogą zarejestrować swoje konto tutaj. Dzięki temu jest szansa na integracje kont w przyszłych grach spod szyldu Magic: The Gathering. Jak wyczytałem w Sieci, być może trafią się nawet jakieś cyfrowe łakocie.
Mi szkoda przede wszystkim graczy Magic Duels. Dlaczego? Jak wskazują statystyki Steam, z tej produkcji nadal korzystało średnio 3 tysiące graczy miesięcznie.