To kolejny news o tym, że The Black Death nie umarło, chociaż tak wygląda

Dodany przez PefriX ponad 3 lata temu
3 2130
To kolejny news o tym, że The Black Death nie umarło, chociaż tak wygląda

Jakieś 11 miesięcy temu pisałem Wam, że The Black Death nie umarło:

„Deweloperzy przerywają cisze radiową dookoła The Black Death z informacją, że gra żyje i w styczniu przyszłego roku pojawi się w niej masa nowych atrakcji. Powodem braku nowości oraz jakichkolwiek doniesień podobno było zakończenie współpracy deweloperów z Small Impact Games z wydawcą, czyli Green Man Gaming. Teraz twórcy działają już w pełni samodzielnie i wracają na pełnych obrotach.”

Tak było w zeszłym roku, a jak jest teraz? W zasadzie podobnie. Ekipa odpowiedzialna za The Black Death ponownie daje znać, że nie poddali się i cały czas pracują nad rozwojem swojej survivalowej produkcji. Szczegół w tym, że w tamtym okresie zapowiedzieli aktualizację Rebellion, która do tej pory nie trafiła do gry. Miała pojawić się w styczniu tego roku. Twórcy dali znać, że mają lekkie opóźnienie, które przeniesie zapowiadane nowości o kilka tygodni (ale nie miesięcy, jak zapewniali).

W marcu zapowiedziano przebudowę systemu ekwipunku. W lipcu ponowne przerwanie ciszy radiowej, aby powiedzieć, że opóźnienia wywołane są aktualizacjami silnika gry, dużą ilością zwrotów The Black Death oraz przymusem znalezienia pracy dodatkowej przez deweloperów. Niemniej twórcy zapewnili, że gra nie została porzucona. Jeśli tak się stanie, to ekipa z pewnością o tym poinformuje, zamiast przemilczeć niewygodny fakt i udawać, że nic się nie stało. Tak przynajmniej zapewniają.

Mamy listopad i co? I nic, The Black Death jak wyglądało na martwą grę, tak nadal wygląda. Statystyki ze Steama nie powodują zachwytu (średnio grają trzy osoby, w porywach 15), deweloperzy milczą, a czas ucieka…


3 Komentarzy


Ostatnie gry

Najnowsze filmy z naszego YouTube