Torchlight Frontiers z nowym wideo, a w nim zbroje dla petów oraz rozwój ekwipunku

Deweloperzy z Echtra Games po raz kolejny uraczyli nas streamem z Torchlight Frontiers, podczas którego opowiedzieli o niektórych zmianach w grze. Przykładowo twórcy chcieli podziękować opiniom społeczności, dzięki którym przemodelowali interfejs produkcji tak, aby był bardziej intuicyjny.

Poza tym jednak opowiedzieli o zdobywaniu ekwipunku oraz petach w Torchlight Frontiers. Materiał macie dostępny powyżej, a ja w telegraficznym skrócie streszczę Wam go. Generalnie każdy gracz powinien przygotować się na to, że w omawianej produkcji trzeba będzie posiadać kilka zestawów ekwipunku. Nie będzie uniwersalnego oręża, który sprawdzi się w każdej sytuacji. Zamiast tego będziemy kompletowali konkretne zestawy lub sami zaaranżujemy swój set z odpowiednimi statystykami.

Do tego warto podkreślić, że każda postać w Torchlight Frontiers posiada swój ekwipunek, więc o współdzieleniu nie będzie nawet mowy. Aby to wszystko pogodzić, w naszych fortach dostępne będą manekiny. Służyć mają jako ekspozycja dla naszego oręża, ale również łatwo dostępna szafa. Zamiast przeszukiwać skrzynie lub swój plecak, będziemy mogli przywdziać sprzęt umieszczony na manekinie.

Warto również dodać, że i nasi towarzysze (pety) będą odgrywali znaczącą rolę w rozgrywce. Zwierzaki będą posiadałby bowiem własne uzbrojenie. Znajdzie się miejsce na dwa talizmany oraz obroże. Wpłyną one nie tylko na wygląd pupilka, ale również na jego funkcje bojowe.

Moim zdaniem

Ech, wstyd się przyznać, ale chyba wsiadłem do pociągu o nazwie „Hype”. Mam tylko nadzieję, że nie zmierza on do stacji „Zawód rok 2019”.