Tower of Fantasy wygląda jak Genshin Impact. Tylko, że tutaj jest to prawdziwa gra MMO

Tak jak zazdrościliśmy Koreańczykom pewnych gier, tak samo teraz zazdrościmy Chińczykom, którzy od paru dni bawią się w betę Tower of Fantasy.
Czyli w nowego MMORPG z piękną grafiką (napędzaną silnikiem Unreal Engine 4), stylem anime, otwartym światem, ciekawym uniwersum oraz międzyplatformową rozgrywką PC + Mobile (obecnie jest dostępna tylko wersja mobilna).
Od momentu, gdy na YouTube zaczęły spływać gameplay’e z Tower of Fantasy, pojawiło się mnóstwo porównań do Genshin Impact.
Czy słusznie? Oceńcie sami. Wideo-porównanie obu gier.
Podstawowa różnica między Tower of Fantasy a Genshin Impact jest jednak taka, że Tower of Fantasy to pełnoprawny przedstawiciel naszego gatunku, w którym mamy gildie, PvP, rajdy, quest-grind (^^) oraz wszystkie niezbędne elementy kwalifikujące Tower of Fantasy do Massively Multiplayer Online.
Tower of Fantasy charakteryzuje się także zupełnie innym uniwersum. Pewnym plusem może być także mniej “cukierkowości” niż w przypadku Genshina. Grafika nie jest po prostu taka słodka przesłodzona.
Gierka ma oficjalnie wystartować w 2021 roku. O globalnej premierze jeszcze nic nie wiadomo.