Trimurti Online to darmowe, orientalne MMO z nutką fantastyki
Z Trimurti Online mam pewien problem. Deweloperzy informują, że tytuł ten tworzony jest na Unreal Engine 5, a udostępnione materiały wcale na to nie wskazują. Projekt na ten moment prezentuje się niedzisiejszo, że tak to kulturalnie ujmę. Grafika to jednak podobno nie wszystko, o czym będziemy mogli przekonać się 8 grudnia na Steamie.
8 grudnia Trimurti Online zadebiutuje, ale wcześniej będzie można wziąć udział w testach tego MMO. No właśnie, bo będzie to MMO łączące klasyczne elementy gatunku ze współczesnymi pomysłami oraz rozwiązaniami. Tak przynajmniej deklarują deweloperzy. Fabularnie zaś ludzkość stara się odzyskać świat z rąk demonicznych bestii, znanych jako Maras. Całość z kolei umiejscowiona jest w „orientalnym fantasy”.
Trimurti Online zaoferuje przedmioty kosmetyczne do znalezienie, bossów raidowych do upolowania oraz arenowe PvP do uczestniczenia. Będą wojny gildii, dungeony, crafting, pojawią się life-skille, a także osiem postaci do wyboru. Tak, postaci, a nie klas, przy czym ekipa zapewnia, że można je swobodnie modyfikować, więc ponoć nie będzie ataku klonów – zarówno wizualnego, jak i pod względem rozgrywki. Sami rozdamy statystyki, a w drzewku umiejętności można dobierać zdolności z innych specjalizacji.
I na koniec chyba najważniejsze, Trimurti Online będzie grą Free-to-Play i to bez żadnego Item Shopu. Premiera 8 grudnia na Steam. Więcej informacji tutaj.