Trudno uwierzyć, ale ATLAS… ma coraz więcej graczy

„Dziwny jest ten świat”.
Z dotychczasowej historii ATLAS można by zrobić niezły dramat. Najpierw był wielki hype, potem wielkie rozczarowanie (najgorsza i najbardziej zabugowana gra 2019 roku!), następnie powolna śmierć…
We wrześniu tego roku ATLAS miał niecałe 3 tys. aktywnych graczy i nie łapał się do TOP100 Najpopularniejszych gier na Steamie.
Wtedy jednak nastąpił cud nad cudami. Zmienił się główny projektant gry, twórcy zaczęli słuchać fanów, a przede wszystkim rozpoczęto powolny, ale skuteczny proces naprawiania/poprawiania gry.
Efekt?


Od października ATLAS notuje regularny wzrost liczby grających. Od 3 tys. do niemal 12. tys (wczoraj na serwerach bawiło się równocześnie 11,6 tys. ludzi).
Jeszcze raz potwierdza się fakt, że wytrwałością można zdziałać wiele dobrych rzeczy i wyciągnąć z niebytu nawet najgorszy tytuł.
Zagracie TUTAJ.