Turniej w Breakaway odbył się na statku wojskowym

Czy w dzisiejszych czasach wystarczy zrobić dobrą grę, by osiągnąć sukces? "Jeden rabin powie tak, a inny powie nie". Ja z kolei stwierdzam, że prócz tego potrzebny jest marketing. To już nie są lata 90., w których brakuje nowych tytułów. Za każdym rogiem czają się kolejne projekty, czy to od wielkich wydawców, czy od garażowych indyków. W tym zalewie gorszych i lepszych produkcji ciężko jest się wybić, dlatego ważna jest reklama.

Widocznie twórcy Breakaway również myślą w podobny sposób. Zrezygnowali jednak z konwencjonalnego podejścia do tematu i postawili na oryginalność. Zorganizowali bowiem turniej w swoją grę MOBA (chociaż dla mnie to brawler) na statku wojennym. No, co prawda nie była to żadna machina z prawdziwego zdarzenia, która robiłaby kolosalne wrażenie, ale fakt pozostaje faktem. Turniej w Breakaway odbył się na pełnym morzu. Deweloperzy twierdzą, że był to pierwszy e-sportowy mecz, który miał miejsce w takich warunkach.

Teraz pozostaje czekać na e-sportowy pojedynek pomiędzy prezydentami państw – była ku temu ostatnio okazja 😊. Ewentualnie walka na szczycie wulkanu? To również brzmi nieźle!