Twórcy Lost Ark przepraszają i zapowiadają sporo nowych rzeczy do gry (w tym nową klasę)

Za nami kolejny duży devstream od Smilegate, na którym dowiedzieliśmy się o kondycji, bolączkach i przyszłości Lost Ark Online.
Wszystko zaczęło się od uderzenia w pierś reżysera-dyrektora gry, który przeprosił społeczność Lost Ark za ostatnie problemy. Głównie z balansem i błędami. Jasno przyznał, że wina leży po stronie zespołu deweloperskiego i nikogo więcej.
Obiecał też, że zespół wyciągnął wnioski i nie będzie już tak drastycznie wprowadzał tylu zmian jednocześnie.
Poruszono też temat finałowej sceny z rajdu Kazeros i wygenerowanej przez AI głównej piosenki. To zostanie odkręcone i zmienione.
Stwierdził, że ogromne zmiany w systemie Ark Grid, które dodały 500 nowych efektów, zostały wprowadzone zbyt pochopnie, co doprowadziło do braku równowagi i negatywnych reakcji społeczności.
Reżyser obiecał, że zespół nie będzie już pochopnie wprowadzał tak dużych zmian. W przyszłości skupi się na bardziej ukierunkowanych zmianach, które nie zakłócą rozgrywki.
Zapowiedziano też sporo nowych rzeczy do gry:
- Paradise - nowa zawartość PvE składająca się z trzech faz
- Akualizacje rajdów i dungeonów (głównie tych ze żmudnymi mechanikami)
- Nowy rajd - Shadow utrzymany w klimacie dark fantasy
- Nowe systemy i przedmioty (np. Nukamin's Illusion Stones - przedmioty kolekcjonerskie znajdowane poprzez rozwiązywanie zagadek, zapewnią dostęp do przedmiotów kosmetycznych i nie tylko)
- Nowa klasa - Dragon Knight
O tej klasie było wiadomo już kilka miesięcy temu. Teraz jednak wiemy, że Dragon Knight będzie posiadał unikalny styl rozgrywki wraz z umiejętnościami, które kompletnie różnią się od istniejących klas. Niestety Smilegate wciąż nie pokazało żadnego trailera.
Dragon Knight ma się pojawić w południowokoreańskiej wersji na feriach zimowych - w Korei jest to okres między grudniem a lutym.
