Twórcy serii Titanfall wypuścili za darmo całkiem niezłe battle royale

Tak, wiem – nazwanie produkcji, która pojawiła się znikąd całkiem niezłą grą, to co najmniej lekka przesada. Zwłaszcza, że Apex Legends – o ten tytuł w końcu chodzi – to przedstawiciel gatunku battle royale. Jak sami dobrze wiecie, tych na rynku zdecydowanie nie brakuje. Czy jest zatem szansa, aby nowa gra cokolwiek ugrała?

Wbrew pozorom tak, jeśli wybroni się jakością. Na ten moment, a są to przynajmniej jedynie pierwsze wrażenia graczy (moje również), jest całkiem nieźle. Respawn Entertainment raczej zaskoczyło społeczność, wydając Apex Legends „prawie” bez uprzedzenia. „Prawie”, bowiem przed paroma dniami pojawiły się plotki o tymże tytule. Miał być spin-offem serii Titanfall, gdzie powalczymy, ale beż użycia ikonicznych mechów.

I rzeczywiście, tak Apex Legends można nazwać. Ten darmowy battle royale pojawił się wczoraj – możecie w niego zagrać na PC przez platformę Origin, PlayStation 4 oraz Xbox One. Uniwersum Titanfall się zgadza, ale zamiast wielkich maszyn mamy unikalne postacie, sporo ciekawych mechanik (jednorazowe wskrzeszanie sojuszników w specjalnych punktach) oraz rozrywkę nastawioną na teamplay. Tak, cały czas bawimy się w trybie drużynowym.

Co ciekawe, przeglądając opinie w Sieci, zauważyłem nietypowe porównanie. Gracze zwracają uwagę, że Apex Legends to „taki klon Overwatch, ale jako battle royale” i w żaden sposób nie ma być to traktowane, jako obelga. Sami deweloperzy zaś podali, że wiedzą, jaka opinia krąży o grach battle royale w Internecie, dlatego nie chcieli zapowiadać wcześniej gry. Zamiast tego uznali, że zwyczajnie udostępnią ją za darmo, a tytuł wybroni się sam lub padnie na polu bitwy.

Pierwszy sezon rozgrywek w Apex Legends rozpocznie się w marcu. Wtedy udostępniony zostanie opcjonalny, płatny Battle Pass z przedmiotami kosmetycznymi, które zdobędziecie za granie. Każdy sezon (przewidziano cztery w ciągu roku) rozgrywek zapewniać ma inne skiny tematyczne.

Co do samej gry, moim zdaniem jest warta chociażby osobistego sprawdzenia. W morzu innych battle royale’i, Apex Legends odznacza się dynamicznością oraz intensywnością rozgrywki. Zamiast otwartych przestrzeni, mamy mnóstwo korytarzy i dla mnie to całkiem przyjemna odmiana w obrębie gatunku.

Chętnych zapraszam na Origin.