Twórcy Tibii zabierają głos po największym bugu ostatnich lat

CipSoft bardzo „spokojnie” podszedł do jednego z największych bugów/exploitów ostatnich lat. 

Twórcy Tibii nie planują żadnego rollbacka, chociaż ten wydawał się nieunikniony. Nie będzie cofnięcia serwerów… nawet o dzień. W oficjalnym komunikacie nie wspomniano też o żadnych karach w stosunku do osób, które nadużyły tego błędu, aby osiągnąć korzyści materialne. 

Dziwne, prawda? 

(tłumaczenie od Tibiopedia.pl)

Uwaga Tibijczycy!

W weekend CipSoft otrzymał zgłoszenia od graczy sygnalizujące nadużycia dotyczące dropów z różnych bossów. Jako pierwszy środek zaradczy dezaktywowano dostęp do Grand Master Oberona (5 stycznia).

Wstępne dochodzenie i dogłębne analizy nie były w stanie udowodnić doniesień o wzroście przedmiotów Falcon lub innych przedmiotów z bossów, opierając się o system dropu. Diagram Falcon przedmiotów pokazuje, że ilość przedmiotów w przeciągu ostatnich tygodni nie powinna być powodem do niepokoju.

Wyjątkiem jest Percht Queen z eventu przesilenia zimowego. Diagram Tokenów oraz Soul Stone pokazują wzrost liczby Gold Token oraz Silver Token. CipSoft żałuje problemów wynikających z tego. W sobotę usunięto Tokeny z łupu Percht Queen, co ustabilizowało dzienną dystrybucję.

W ciągu ostatnich kilku dni pojawiło się wiele pytań dotyczących potencjalnego resetu: aby przywrócić stan dystrybucji Tokenów sprzed eventu, należałoby zresetować wszystkie światy do stanu z 22 grudnia, co nie jest możliwe.

W przyszłości CipSoft powstrzyma się od dodawania przedmiotów, które głownie są przeznaczone dla graczy o średnim poziomie, do wydarzeń dostępnych dla graczy z każdego zakresu poziomowego. Na te chwilę poruszono bieżące problemy dotyczące Silver oraz Gold Tokenów. Dąży się do rozwiązania technicznego, który pozwoli wyeliminować obecne błędy w projekcie systemu dropu z bossów.

Przypomnijmy, że sprawa dotyczyła bugu z Grand Master Oberonem, który dropił bardzo cenne przedmioty (warte nawet kilkaset złotych). „Wystarczyło, że wybierzemy się na bossa w minimum dwie osoby i poczekamy, aż Oberon będzie miał czerwone życie (końcowa faza walki). Wtedy druga osoba wychodzi z pokoju i udaje się np. do Świątyni (protection zone), gdzie czekają na nią inne postacie), które leczą („manasują”) tego bohatera, co według mechaniki Tibii jest interpretowane jako pomoc przy zabijaniu bosa. W tym czasie pierwsza osoba zabija bossa, a wszyscy pomocnicy otrzymują indywidualnego dropa za jego zabicie”.