Twórcy Wing of Misadventure nie są złodziejami - tak zdecydował Gaben
Wing of Misadventure miało ostatnio problem z ustawą DMCA (jakiś cymbał pozwał twórców gry za naruszenie praw autorskich), ale na szczęście wszystko dobrze się skończyło.
Lubimy historie z happy-endem.
In recent days we have worked as a support for Steam in order to prove the license and respect the terms of use of all the resources used in our project. The result is that the complaint has been dropped and the project is back on track again. Now we can pick up the pace and continue development without regret.
Producenci Wing of Misadventure mieli dokładnie 10 dni na przedstawienie „dowodów” na swoją niewinność. Wysłali dokumenty do Valve, Gaben i spółka przyjrzeli się tym materiałom… bingo! Papiery okazały się autentyczne, a Wing of Misadventure został czym prędzej odwieszony. Teraz już nic nie stoi na przeszkodzie, aby ten przyjemny MMORPG (stworzony na bazie RPG Makera) został opublikowany na STEAM. Zielone światło dostał już wcześniej.
Za dwa dni poznamy dokładną datę premiery.