Ubisoft walczy z nieuczciwymi graczami w The Division

Oszuści w grach sieciowych to problem, który dotyczy niemal każdej produkcji tego typu. Często nawet po zwycięstwie deweloperów i przyblokowaniu tego procederu, temat wraca jak bumerang przy kolejnej aktualizacji. Ubisoft z hakerami i oszustami w The Division ma bardzo poważny problem, z którym od premiery gry czyli przez blisko dwa miesiące nie może sobie poradzić. Jednak trzeba przyznać francuskiemu producentowi jedno, że mimo wszystko czyni odpowiednie kroki by ten proceder ograniczyć.

W ostatnim czasie na oficjalnej stronie produkcji pojawił się nowy wpis, który sugeruje, że w systemie wykrywania odpowiednich oszustów zaszły zmiany. W The Division ilość przeróżnej maści programów, bugów i ogólnie dróg możliwości oszustwa jest tyle, że twórcom pewnie zejdzie na to trochę czasu zanim się z całością uporają. Zmiany o których wspominałem na początku akapitu dotyczą systemu wykrywania dodatkowego oprogramowania, teraz całość ma działać znacznie lepiej, a Ubisoft również zaostrzył kary dla oszustów. Aktualnie po nakryciu na gorącym uczynku takiego delikwenta zostaje mu zablokowane konto na 14 dni (wcześniej to były raptem 3 dni), a gdy dopuści się recydywy wówczas jego konto zostanie zablokowane permanentnie. Ubisoft już się chwali pierwszymi wynikami działania nowego systemu, gdzie po wprowadzeniu nowych zabezpieczeń schwytano więcej oszustów niż przez cały okres od chwili premiery gry. Ci, którzy korzystają z bugów w czasie rozgrywki będą traktowani nieco łagodniej i pojawią się takie kary jak reset postaci ale w przypadku kilkukrotnego przyłapania na wykorzystywaniu błędów konta będą tymczasowo blokowane lub na stałe.

Czy Ubisoftowi uda się totalnie wyeliminować proceder oszustwa w The Division czas pokaże, ale myślę już w teraz widać pierwsze efekty zmian, które zostały wprowadzone w ostatnim czasie.