Ubisoft zostanie kupione przez Tencent?!
Dramatyczny nagłówek zaliczony, ale czy jest to clicbait? To zależy od tego, kogo zapytacie. Faktem jest, że ostatnio Ubisoftowi słabiej się wiedzie. XDefiant nie podbiło rynku, Star Wars Outlaws nie zarobiło tyle, ile przewidywano, a Assassin's Creed Shadows przesunięto premierę. Do tego inwestorzy zaczęli głośno marudzić, z kolei akcje Ubisoftu na giełdzie drastycznie spadły. Co teraz?
NA RATUNEK PRZYBYWA TENCENT!
Tak twierdzą ostatnie doniesienia, które nie zostały oficjalnie potwierdzone, więc traktujcie je w charakterze plotki. Wiarygodnej, ale nadal plotki. Bloomberg podaje, że chiński gigant prowadzi rozmowy z rodziną Guillemot, aby przejąć (kupić) udziały w Ubisofcie. Co nie oznacza, że „byliby” właścicielami firmy, ale mieliby naprawdę sporo udziałów.
Obecnie Tencent ma 9,99% akcji Ubisoftu, a rodzina Guillemot posiada ich 14%. Łącząc siły mogliby pokusić się o pełne wykupienie Ubisoftu lub zgromadzenie pakietu większościowego. Warto dodać, że po ogłoszeniu tych informacji akcje na giełdzie znacząco podskoczyły. Sam Bloomberg twierdzi, że Ubisoftowi mogłoby pomóc odejście z giełdy oraz przejęcie przez prywatnych właścicieli.
Czy taki scenariusz jest możliwy? Jak najbardziej, w końcu mówimy o Tencent, które od kilku dobrych lat chadza sobie na zakupy po giereczkowie oraz wykupuje kolejne firmy. Czy to wpłynęłoby na przyszłość Ubisoftu? Raczej uratowałoby dewelopera od kryzysu, ale niekoniecznie zagwarantowałoby jakościowe produkcje. W końcu Tencent słynie z braku bezpośredniej wtrącania się w proces produkcyjny, ale z drugiej strony kupując Ubisoft, raczej liczą na zyski niż straty. Niepewna jest również rola rodziny Guillemot.
Możliwe więc, że pojawiłyby się jakieś dyrektywy, być może miałaby miejsce restrukturyzacja oraz zwolnienia w firmie. Wszystko po to, aby naprostować Ubisoft. Przypominam, że firma ta ma na swoim koncie kilka gier sieciowych, więc ewentualne przejęcie przez Tencent mogłoby wpłynąć również na nasz segment rynku. Może takie For Honor obdarzono by większą miłością?
Standardowo, czas pokaże, czy Ubisoft trafi w ręce Tencent, czy cała sprawa zakończy się inaczej.