Valorant sprzedaje skórki z Counter-Strike?!
Riot Games boi się Counter-Strike 2? Valorant kradnie z oryginalnego CS-a?! DOKĄD JEŻ TUPTA NOCĄ? Tego typu mniej lub bardziej dramatyczne nagłówki obiegły niedawno Sieć, a wszystko za sprawą The Black Market bundle w Valorant. Jest to paczka przedmiotów kosmetycznych do broni, która przywodzić ma na myśl oryginalne bronie z Counter-Strike.
W zestawie mamy tak:
- The Vandal zmienia się w AK-47
- The Bulldog staję się FAMAS
- The Marshal to po prostu Scout
- The Classic dostaje skórkę Glock-18
- The knife rozwija skrzydła, jako butterfly knife
Poza tym, w zależności od tego, czy atakujecie, czy bronicie się, skórka broni zmienia delikatnie swój wygląd. Jest to bezpośrednie nawiązanie do podziału z CS-a na terrorystów oraz antyterrorystów. Sam zestaw The Black Market różni się od tego, co zazwyczaj oferuje Valorant. Tamtejsze skórki są kolorowe i pstrokate, a tutaj mamy zaskakująco stonowany oraz zwyczajny wygląd. Aby nie nazwać go „defaultowym”.
Oczywiście rozgorzała dyskusja, czy jest to próba przekonania do siebie graczy? Chęć wkupienia się w łaski osób zainteresowanych zapowiedzianym Counter-Strike 2? A może (to by było nieprawdpoodobne, ale możliwe!), po prostu Easter Egg oraz hołd ze strony Riot Games dla Valve? Nie wiem, czy jest sens doszukiwać się w tym czegoś więcej. Ot, miły gest i zabawny akcent w Valorant, który pewnie będzie drogo kosztował. Zestaw zostanie udostępniony 12 kwietnia.