Valve zmienia kartę w Artifact z powodu "rasistowskiego" wydźwięku
Valve woli dmuchać na zimne. Po co narażać się na hejty i krytykę, jeśli prostym sposobem można załatwić sprawę.
O co chodzi?
O jedną z kart w niewydanym jeszcze Artifact, która podobno wywoływała niepotrzebne skojarzenia z czarnymi osobami i niewolnictwem. Na zdjęciu widzimy "jaszczurkę" z batem w ręku, a pod spodem opis: „Modify a black hero with „After you play a black card, give this hero and its allied neighbors +2 Attack this round”.
Ktoś poczuł się tym faktem urażony:)
Sprawy rasizmu czy seksizmu są w ostatnim czasie bardzo gorące, więc dla świętego spokoju Valve postanowiło przemianować (z Crack the Whip na Coordinated Assault) i przebudować kartę, aby nikt nie miał prawa się do nich przyczepić. Nawet jeśli cała sytuacja wydaje się co najmniej idiotyczna.
Artifact zadebiutuje pod koniec listopada. Nowa gra twórców Steama, CS i Doty 2 będzie kosztować 20 dolarów.