W coś takiego jeszcze nie graliście. Royal Crown - mieszanka trzech gatunków gier!
A co by było, gdyby do gry Battle Royale wrzucić elementy MOBY, doprawić mechanizmami MMORPG, a wszystko osadzić w izometrycznej grafice stylizowanej na Tree of Savior?
Wtedy z tej „mieszanki wybuchowej” powstałoby coś takiego jak Royal Crown – nowa sieciówka, która dziś rano miała swoją oficjalną premierę.
Na Steamie, ale także na urządzeniach mobilnych.
https://store.steampowered.com/app/1094710/Royal_Crown/
Kurde, to rzeczwiście wygląda jak skrzyżowanie Fortnite, League of Legends i Tree of Savior.
Na początek wybieramy jedną z piętnastu (!!!) postaci, potem dostosowujemy umiejętności, a na końcu zostajemy wrzuceni na mapę z 59. innymi osobami, aby zbierać przedmioty, zabijać graczy i przede wszystkim starać się przeżyć. Bo jak w każdym BR-u zwycięzca może być tylko jeden.
Takiej gry jeszcze nie było, więc być może warto dać jej szansę. Kto wie, może się wam spodoba.