W Escape From Tarkov pojawili się pierwsi cziterzy…
… chociaż gra jeszcze nie wystartowała. Baa, nie weszła nawet do Closed Bety. Escape From Tarkov cały czas znajduje się w fazie „rozszerzonych Alfa Testów”.
Na cziterach nie robi to jednak żadnego wrażenia. Wczoraj byliśmy świadkami pierwszej fali banów w grze. Wszyscy „hakerzy” nie tylko zostali (permanentnie) wyrzuceni z gry, ale stracili również swoje konta. Dla twórców Escape From Tarkov nie ma znaczenia, czy taki osobnik kupił najtańszy czy najdroższy Pre-Order. Cziter to cziter, kropka.
Dziś wykonaliśmy pierwszą falę banów za korzystanie z oszustw. Należy pamiętać, że ci, którzy zostali przyłapani na oszustwie, nie tylko zostali wyrzuceni z Alpha, ale również permanentnie stracili konta i prawa do dokonywania jakichkolwiek roszczeń z tego tytułu, niezależnie od pakietu pre-order. Będziemy kontynuować nasze nieustające walki z hakerami i oszustami, zarówno na tym etapie testowania i od tej pory dalej. Jesteśmy fanatykami gry fair-play i nie tolerujemy tych, którzy grają inaczej.
Sytuacja powinna się poprawić, gdy Escape From Tarkov zostanie wzbogacony o system anty-cheatowy. Na razie nie istnieją tam żadne zabezpieczenia przed oszustami. Żadne...
Najtańsza wejściówka do gry kosztuje 35 euro. Możecie ją nabyć w tym miejscu.