W jakie MMO grają Koreańczycy? Oto lista najpopularniejszych gier...
To już cztery miesiące od momentu, kiedy ostatni raz sprawdzaliśmy sytuację na koreańskim rynku, nomen omen, najważniejszym, jeśli chodzi o nasz gatunek. To przecież w Korei Południowej produkuje się najwięcej gier Massively Multiplayer Online Role Playing Game, które po kilku miesiącach, czasami nawet latach przybywają do Europy.
No to zobaczmy, co „kręci” Koreańczyków w 2018 roku?!
Standardowo zaczynamy do listy „50 najpopularniejszych gier online”. Ten ranking (przygotowywany przez stronę gamemeca.com) cieszy się największą renomą, bo przedstawia realną siłę danej produkcji.
League of Legends, FIFA Online 3 i Overwatch w pierwszej trójce, potem dwójka shooterów (Sudden Attack i PlayerUnknown’s Battlegtounds), a dalej zasłużone MMORPG-i: Dungeon Fighter Online, Lineage i Maple Story. Aion, Blade & Soul, Moonlight Blade Online i Black Desert znalazły się przed Królem World of Warcraft, który w Korei Południowej jest popularny, ale nie tak popularny jak typowo azjatyckie produkcje.
17. miejsce dla Diablo 3, 29. miejsce dla Diablo 2. „Diabełek” cieszy się tam dużym uznaniem, inne gry Blizzard również. W TOP50 znalazło się też miejsce dla Heroes of the Storm i Hearthstone. Cieszy również obecność starszych MMORPG-ów, które przez resztę świata zostały już dawno zapomniane.
Kolejna lista (z podziałem pecetowych graczy) prezentuje się podobnie, chociaż mamy pewne zmiany w stosunku do wcześniejszego zestawienia. Czołowa „trójca” zamieniła się miejscami, tutaj rządzi PUBG, przed LoL-em i Overwatch, a World of Warcraft pokonuje azjatyckie produkcje.
Zostaje jeszcze jeden ranking, który tylko potwierdza to, co wiemy. Ogłaszamy wszem i wobec, że w Korei Południowej rządzi PUBG, LoL, Overwatch, Sudden Attack oraz Dungeon Fighter Online. Amen.
Sami widzicie, że gust Koreańczyków nie różni się wiele od gustu Europejczyków czy Amerykanów. Gramy w podobne tytuły, chociaż Azjaci mają pewną słabość do orientalnych czy też bajkowych MMORPG-ów. To akurat nikogo nie dziwi. Od dawna wiadomo, że to, co dla nas wydaje się infantylne i dziecinne, dla nich jest w sam raz.