W Monster Hunter Wilds weźmiemy dwie bronie na polowanie!
Monster Hunter Wilds zaprezentowało kolejny materiał, dzięki któremu dowiadujemy się, co Capcom szykuje. Pogoda będzie faktycznie sporą atrakcją podczas polowań na wielkie bestie, ale walka z nimi nabierze rumieńców. Na pole bitwy zabierzemy bowiem aż dwie bronie!
W materiale zaprezentowało mechanikę „weapon swap”, która pozwoli na zmianę sprzętu w trakcie walki. Z pewnością wpłynie to na zabawę i pozwoli na ciekawe kombinacje, a także większą elastyczność. Nie wszyscy jednak cieszą się z tego pomysłu, więc pozostaje trzymać kciuki, że Capcom dobrze to rozwiąże.
W Monster Hunter Wilds otoczenie odegra znacznie większą rolę. Tak samo również, jak nasz wierzchowiec (Seikret), z którego grzbietu będziemy mogli walczyć lub używać go do wydostania się z ciężkich sytuacji. Bronie dostaną nowe ruchy i z pewnością gracze będą próbowali powtórzyć wyczyn użytkownika greatsworda z końcówki filmiku.
Poza tym Capcom zdradził, że w Monster Hunter Wilds bestie mogą podróżować grupami. Nie tylko małe potwory będą zbierały się w stado, ale również te większe mogą tworzyć „drużynę”. Wszystko będzie częścią ekosystemu określającego ich ruchy, czy zachowania. Tak, stworzenia będą walczyły również ze sobą. Pokazano dwa potwory: Doshagumę oraz Chatacabrę. Slinger z kolei ewoluuje w „hook slinger” i pozwoli zbierać materiały na odległość, czy aktywować pułapki.
Monster Hunter Wilds zadebiutuje w 2025 roku na PC, PlayStation 5 oraz Xbox Series X/S.