W The Division „na zawsze” zbanowano twórcę moda do screenów

Twórca modów z Finlandii otrzymał wiecznego bana w The Division. Za co? Za stworzenie moda, który pozwalał robić niesamowite screenshoty z gry. Oczywiście, całość ma drugie dno.

Cinematic Tools to program-mod umożliwiający wcielenie się w fotografa w The Division. Całość stworzona została przez Mattiego Hietanena, studenta z Finlandii. Zaprojektował program, który pozwala w lepszy sposób kontrolować kamerę w The Division oraz modyfikować efekty pogodowe. Wszystko po to, aby gracze mogli montować ciekawsze materiały wideo oraz robić lepsze screeny.

Narzędzie to działa w 22 grach, a wśród tytułów możemy wymienić Battlefield 1, Dark Souls III czy Star Wars: Battlefront II. Program daje sporo możliwości, a wszystkie mają na celu stworzenia pięknej fotografii w grze. Nie będę wdawał się w szczegóły (nie znam się na robieniu zdjęć), ale podobno Cinematic Tools to potężne narzędzie, dające dużo możliwości.

Początkowa wersja programu nie działała z The Division, a wszystko za sprawą programu anty-cheatowego. Niedawno twórca moda zaktualizował oprogramowanie i wypuścił całkiem stabilną wersję. Na swoim Twitterze publikował screenshoty graczy, którzy chcieli pochwalić się swoją twórczością. Oczywiście, wykorzystywali do tego jego Cinematic Tools.

6 lutego otrzymał wiadomość od Ubisoft, że jego konto zostało oflagowane, jako łamiące regulamin produkcji. Okazało się bowiem, że program zbudowany został na bazie Cheat Engine oraz jemu podobnego oprogramowania. O ile mod do robienia screenów nie jest przeznaczony do oszukiwania w The Division, tak korzysta ze skryptów oraz kodów tego typu oprogramowania łamie regulamin. Poza tym zmodyfikowanie Cinematic Tools mogłoby pozwolić na stworzenie prawdziwego moda dającego nieuczciwą przewagę. Przynajmniej teoretycznie.

Mattie Hietanen był tego świadomy i potencjalnych użytkowników swojego moda uprzedzał, że mogą złapać bana za używanie go. I stało się – twórca został zbanowany w The Division na wieczność przez Ubisoft. Tak przynajmniej brzmiało oficjalne stanowisko. Do czasu.

Twórca jest przekonany, że bana otrzymał nie za swojego oprogramowanie, a za korzystanie z Cheat Engine. Spodziewał się czegoś takiego, że system go wyłapie. Dlatego chciałby powalczyć o wolność dla moda Cinematic Tools. Wystarczyłoby bowiem, aby deweloperzy sprawdzili narzędzie oraz jego możliwości. Po raz pierwszy bowiem otrzymał „bana na całe życie”, dlatego wierzył w możliwość apelacji.

Julian Gerighty‏ (Ubisoft’s creative director) skontaktował się z naszym twórcom moda i obiecał, że przyjrzy się całej sprawie.

„Hey Matti, I’ll check this out today. Love your work and would like to see more.” 

Jak Wy oceniacie taką sytuację? Z jednej strony twórca skorzystał z niedozwolonych narzędzi, ale z drugiej zrobił to w dobrym celu. Poniekąd sama gra mogłaby na tym zyskać. Nie można jednak zapominać, że Ubisoft nie może sobie pozwolić, by gracze łamali regulamin od tak…

Lovely day in New York // The Division pic.twitter.com/8FGwMsicob

— Petri Levälahti (@Berduu) 4 lutego 2018