Wakerunners to nowa MOBA od twórców Dave the Diver! Spodoba się samotnikom!

Studio Mintrocket ma w swoim portfolio całkiem zróżnicowane produkcje. Znajdziemy tam nadchodzące Nakwon: Last Paradise o apokalipsie zombie. Jest również niezwykle popularne Dave the Diver o eksploracji oceanu (i nie tylko), a teraz dochodzi do tego Wakerunners, czyli klasyczna MOBA (chociaż moim zdaniem to brawler). Warto wspomnieć, że za studiem stoi Nexon, więc nie są to żadni twórcy indie, a jedynie „samodzielny oddział koreańskiego giganta”.

Co jednak wiemy o Wakerunners? Będzie to MOBA w klimatach dystopijnego science-fiction, gdzie rozmaite frakcje walczą ze sobą na umierającej Ziemi. My wcielimy się w jednego z zawadiaków walczących na arenie, a same mecze mają przypominać potyczki w League of Legends, ale na dopalaczu! Obiecano dynamikę, około 10-minutowe mecze oraz widowiskowość.

Demo Wakerunners pojawi sikę w lutym w ramach Steam Next Fest i wtedy sprawdzimy ten tytuł do woli. Otrzymamy siedem postaci oraz pięć trybów gry. Definiują one ilość osób w drużynie (cztery a może pięć?), a także zasady rozgrywki. Potwierdzono ganianie za zabójstwami oraz przejmowanie celów.

Sami deweloperzy zaznaczają, że ich MOBA trafi do osób preferujących samotną rozgrywkę ponad drużynową. Nie oznacza to braku podziału na role, bo te pojawią się w Wakerunners. Niemniej tutaj gracz będzie musiał polegać przede wszystkim na swoich umiejętnościach. Oczywiście wszystko zależeć ma też od konkretnego trybu gry, ale istotą rozgrywki jest indywidualna kontrola postaci.

Warto tu zaznaczyć, że Wakerunners pozwoli zmienić postać w dowolnym momencie, z czym związany będzie koszt w postaci naładowanych umiejętności. Dlatego sztuką będzie rozsądne korzystanie z tej funkcji. Nie zabraknie oczywiście przedmiotów kosmetycznych, battle passa oraz innych podstawowych funkcjonalności.

Czy Wakerunners odniesie sukces? Nie mam pojęcia. Na pierwszy rzut oka przypomina mi trochę Master X Master, więc pewnie znajdzie swoją publikę, ale obecna TOP-ka gier MOBA raczej nie musi czuć się zagrożona. Wakerunners znajdziecie na Steamie.

Podświadomie mam również wrażenie, że to jeden z tych projektów, który ma się wybić na popularności innej gry studia (tutaj Dave the Diver), ale mam wątpliwości, czy jego twórcy pracowali przy Wakerunners. Wygląda to bardziej, jakby Nexon podrzucił Mintrocket jedną ze swoich gier, aby ją wypromowali. Taka tam teoria spiskowa <wkłada foliową czapeczkę>.