Wampirze MMO próbuje wyssać pieniądze na Kickstarterze
O projekcie Shadow’s Kiss Guru pisał Wam w zeszłym roku. No cóż, ciężko było wtedy o tej grze napisać cokolwiek pozytywnego. Teraz, po tak długim czasie niebytu, mogę wskazać przynajmniej jedną rzecz – gra nie umarła, więc chociażby za to zasługuje na uwagę!
Indycze studio Clockwork Throne pracuje nad horror-MMO, które pozwoli nam wcielić się w wampira. Otrzymamy możliwość wybrania przeszłości naszego krwiopijcy, a nawet zmianę wyglądu jego formy po przemianie. Do tego sami deweloperzy składają się z osób siedzących od ponad 17 lat w gatunku. Teoretycznie zatem całość może wypalić. Przynajmniej na papierze wygląda to dobrze, ale moim zdaniem nic poza tym.
Dostaniemy system podziału na klasy, zaczynając od klasycznego wampira, idąc dalej w incubusa lub succubusa, ewentualnie decydując się na władcę zombie. Do tego dochodzi turowy system walki oraz mechanika wpływu. Część potyczek uda nam się ominąć, o ile odpowiednio poprowadzimy dyplomację. Może skończyć się nawet na tym, że przeciwnik zostanie naszym sojusznikiem.
Ile zatem Shadow’s Kiss potrzebuje? Kampania Kickstarterowa gry wskazuje na kwotę 25 tysięcy dolarów. Są również specjalne progi, za których osiągnięcie projekt wzbogaci się o nową zawartość. Mowa tutaj o mini-frakcjach, takich jak wilkołaki, czy adepci magii. Najciekawsi wydają się zaś Revenants, którzy są w połowie zombie i polują na nieumarłych. Warto zaznaczyć, że jeśli uda się uzbierać więcej gotówki to będzie można nimi grać. Deweloperzy uprzedzają jednak, że nie planują ich rozbudowania w takim stopniu, jak frakcji wampirów.
W chwili pisania tego newsa uzbierano już wymaganą ilość pieniędzy, a pozostało jeszcze 34 dni do zakończenia zbiórki. Możecie zatem wspierać Shadow’s Kiss jeśli chcecie, by to wampirze MMO oferowało więcej. Zainteresowanych zapraszam tutaj.