Wargaming.net wydaje własnego klienta z grami
Moda na aplikacje/klienty jak widać nie słabnie. Blizzard ma Battle.net aplikację Blizzard, Valve posiada Steam, Electronic Arts ma Origin, zaś Ubisoft Uplay – tutaj skończę, bo mógłbym jeszcze chwilę wymieniać. Oficjalne do tego grona dołącza Wargaming.net i jego Game Center.
Jak działa? W zasadzie pełni podstawowe funkcje zarządzania grami firmy. W skrócie za pośrednictwem Game Center mamy dostęp do zainstalowanych tytułów, do tego aplikacja będzie aktualizować produkcje sama z siebie, oraz ewentualnie naprawi uszkodzone pliki.
Program nie jest obowiązkowy, więc jeśli nie czujecie potrzeby instalowania na dysku niekoniecznie potrzebnego programu – nie musicie tego robić. Nie zdziwiłbym się jednak, gdy w przyszłości firma zintegruje Game Center z innymi grami na tyle, że bez tej aplikacji nie pogramy. Więcej informacji znajdziecie tutaj.
Ze swojej strony dodam, że tak w zasadzie, skoro nie jest to obowiązkowy klient, to nie odczuwam powodu do posiadania go. Wargaming.net nie ma aż tylu tytułów, by zastąpienie ich jedną ikonką miało cokolwiek zmienić. Z kolei dodatkowy program działający w tle już niekoniecznie mi odpowiada.