Warhammer 40,000: Eternal Crusade jest tak "dopracowanym" produktem, że trzeba usuwać... po 250 bugów

Porzucenie Early Access przez Warhammera 40,000 było najbardziej idiotyczną decyzją jaką mogli podjąć twórcy. Nie posłuchali swoich graczy, którzy od samego początku mówili, że gra mentalnie znajduje się w fazie Pre-Alphy i nijak nadaje się na oficjalną premierę.

Chęć dodatkowego zarobku wzięła jednak górę, dlatego pod koniec września - zaledwie po pół roku trwania Wczesnego Dostępu - Eternal Crusade stał się skończonym produktem. Teoretycznie, bo w praktyce nadal mieliśmy do czynienia z zabugowaną i źle zoptymalizowaną grą. Tylko ostatni patch usunął… 250+ takich błędów.

Tons of bug fixes! Over 250 bugs and dev tasks cleared from our DB!

Weźcie to pod uwagę, jeśli przyjdzie wam do głowy pomysł zakupienia tej gry. Bagatela za 215 złotych (50 euro), bo tyle kosztuje ten super „dopracowany” MMO.