Warlords Awakening to action-MMORPG i hack’n’slash w jednym. Premiera tuż-tuż
„New fantastic game”.
„Revolutionary Action-MMORPG style”.
„Epic dungeons”.
„Dynamic combat”.
„Beautiful maps”.
Takimi górnolotnymi słowami reklamuje się Warlords Awakening. No i może byśmy uwierzyli, gdyby nie jeden szkopuł, który odkryłem dopiero po obejrzeniu oficjalnego trailera gry.
Miałem wtedy dziwne wrażenie, że gdzieś już widziałem ten tytuł. Bingo! Przeczucie mnie nie zawiodło. Okazuje się, że Warlords Awakning to tak naprawdę ELOA Online – nasz dobry znajomy, który został w przeszłości dwukrotnie zamknięty (raz przez Webzena).
Niestety producenci, chcąc ukryć swoją nieciekawą przyszłość, ani razu nie wspomnieli o tym, że będzie to próba wskrzeszenia starego MMORPG, a nie premiera nowego.
Warlords Awakening aka ELOA powróci w wakacje. Gra będzie dostępna tylko na Steamie. Działa już nawet strona (TUTAJ).
Do naszego użytku otrzymamy pięć klas (The Blood Knight, Mage, Psychic, Sniper, Assassin Warrior) oraz dziesiątki mapek, które będziemy musieli wyczyścić z mobków i bossów.