Wbudowane boty to najbardziej destrukcyjny element dla gier MMO...
Rynek się zmienia, ludzie się zmieniają, więc i gry MMO muszą się zmieniać.
Przez ostatnie kilka lat byliśmy świadkami nowych trendów, które w mniejszy lub większy sposób wkroczyły do naszego ulubionego gatunku. Niestety z częścią z nich wiązały się duuuże kontrowersje.
No właśnie, który z tych elementów uważacie za najbardziej destrukcyjny dla Massively Multiplayer Online?
Prawie połowa ankietowanych (47%) wskazuje, że największym zagrożeniem są wbudowane boty. Czyli wszelkiego rodzaju funkcje Auto-Play, Auto-Combat, Auto-Hunt, które pozwalają np. Zabijać potworki bez udziału gracza.
To, co kiedyś było nazywane “czitowaniem”, teraz – coraz częściej – jest wdrażane jako “normalny” system gry. Patrz: Lineage 2 Essence czy Aion.
Kolejne miejsce na liście zagrożeń (34%) zajmuje NFT, czyli wszelkiego rodzaju tokeny i technologie oparte na kryptowalutach. Niby na papierze wszystko wygląda cacy – model Play To Earn pozwala zarabiać pieniądze na “graniu w grę” – ale jeśli zagłębimy się w szczegóły, to zobaczymy, że możliwość zarobku jest tutaj nieproporcjonalna do czasu gry. Nie mówiąc o tym, że w niektórych tytułach najpierw trzeba zainwestować, żeby w ogóle myśleć o zarobku.
Przepustki Bojowe aka Battle Passy to zagrożenie dla 15% naszych czytelników. Następny sposób (producentów) na wyciąganie od nas kasiory. Oczywiście, jeśli Battle Pass zawiera w sobie kosmetyki, to nie ma problemu, ale jeśli jest tam coś więcej, coś z P2W, to powinniśmy to piętnować.
Najmniej osób (tylko 4%) krytykuje Speed Servery – czyli specjalny światy pozwalające w ekspresowym tempie zdobyć wysoki level i złoo, oszczędzając tygodnie lub miesiące grindowania.
***
Dziękujemy za wszystkie głosy i zapraszamy do nowej ankiety.