Wielki sandboxowy MMO umiera. R.I.P Lazarus

***

Lazarus to zręcznościowe MMO z ogromnym otwartym światem (a raczej wszechświatem). 

W Lazarusie gracze wcielają się w role pilotów statków kosmicznych i mogą przemierzać 160000 km2 wszechświata, który będzie ulegał ciągłym przemianom i transformacjom w wyniku działań graczy. W grze wystepują wyraźne elementy sandboxa: gracze mogą zbierać surowce w trakcie rozgrywki i konstruować różne budowle.

Taki był, poprawka, taki miał być Lazarus. Ten szumnie zapowiadany MMO nie doczekał się nawet swojej oficjalnej premiery (zaplanowanej jeszcze na ten rok). 

Od trzech lat mieliśmy Otwartą Alfę i na tej Otwartej Alfie Lazarus zakończy swój żywot. 

Powodów zamknięcia jest kilka („gra nie osiągnęła punktu, który dałby nam pewność”), ale jako ten główny wymieniono pieniądze. A raczej ich brak. Taka gra jak Lazarus wymagała ogromnych środków, których Spilt Milk Studios po prostu nie miało. 

Lazarus wyłączy się 12 września. 

Zabrzmi to niegrzecznie, ale raczej nie będzie to duża strata dla naszego rynku. Większość osób i tak nie miała pojęcia o istnieniu takiej gry.