Wiemy, kiedy do Overwatch 2 wróci Bastion
Jak to dobrze, że Blizzard głośno i wyraźnie poinformował, że Overwatch 2 znajduje się w Early Accessie. Że ostatnia premiera gry to start jej wczesnej, niedopracowanej wersji, dlatego błędy mogą się przytrafić. Dzięki temu możemy im wybaczyć usunięcie pewnego robota z gry. Tak, Bastion został wyłączony już jakiś czas temu, a wszystko z powodu błędu. Deweloperzy podają, że są w końcu gotowi na jego powrót, który nastąpi 25 października.
Dwa tygodnie bez jednej z ikonicznych postaci? To trochę zabawne, patrząc na to, że 25 października miną trzy tygodnie od kiedy Overwatch 2 ruszyło. Czyli dłużej go nie ma w grze, niż był dostępny. Kuriozalna sytuacja, ale z dwojga złego lepiej, aby robot wrócił nareperowany.
Bastion to nie jedyna postać, którą Blizzard poprawia – drugi na liście jest Torbjörn. Co prawda on nie znikł z gry i można z niego korzystać w Szybkich grach, niemniej deweloperzy również go poprawiają, aby działał tak, jak należy. Połatany Torbjörn przybędzie do Overwatch 2 razem z Bastionem oraz mapą Junkertown, którą też usunięto w celu wprowadzenia poprawek.
Niedługo możemy również spodziewać się wprowadzenia Halloween do Overwatch 2 ze specjalnym trybem i wszystko wskazuje na to, że nie będzie to klasyczna Zemsta dr. Złomensteina. Tak przynajmniej wnioskuję z ostatniego wpisu Blizzarda.
„Z wielką ulgą mogę dziś stwierdzić, że krzywdy wyrządzone przez doktora Złomensteina w Adlersbrunn w końcu odchodzą w zapomnienie. Nasz lud znów zaznaje spokoju, a ulice pełne są światła i radości. Wieści o naszym dobrobycie rozeszły się po świecie, a podróżnicy z różnych środowisk przybyli, by się o nim przekonać. Wygląda na to, że nieszczęśliwy rozdział naszego życia w końcu się zakończył.
Przyznaję jednak, że ponownie nękają mnie wspomnienia strasznych potyczek ze Złomensteinem. Nie mogę przez nie spać. Rocznica zemsty szalonego doktora zbliża się wielkimi krokami, a moje serce zaczęło ogarniać poczucie lęku. Próbuję wyzbyć się tych odczuć, gdyż zapewne zrodziły się przez moją nadaktywną wyobraźnię. Nie chcę również kłopotać moich doradców bezpodstawnymi zmartwieniami. Takie jest brzemię władcy – muszę znosić swoje lęki, zachowując spokój.
W każdym razie przygotowania do jesiennych festiwali odwracają moją uwagę od tych zmartwień. Przypomina mi to, że po zakończeniu uroczystości powinienem poprosić jednego ze strażników, aby sprawdził dziwne odgłosy, które dochodzą ze starych kwater w zamku. Mam nadzieję, że szczury nie zrobiły sobie kolejnego gniazda!”
Czas jednak pokaże, czy Blizzard nie zrobi nam takiego psikusa.