Wolcen nadal niegrywalny. Nie można zabić ostatniego bossa!
W czwartek wieczorem Wolcen: Lords of Mayhem otrzymał patcha 1.0.4.0, który był bardzo potrzebny i który naprawił wiele irytujących błędów (przy okazji balansując niektóre umiejętności i usprawniając działanie serwerów).
Szkoda tylko, że z nowym patchem pojawiły się nowe bugi, przez które wróciliśmy do punktu wyjścia.
Co z tego, że naprawiono duplikowanie przedmiotów i loota ze skrzynek, jeśli zamiast tego pojawił się bug z regeneracją Szału, glitch z finałowym bossem Aktu 3 czy exploit pozwalający tworzyć najpotężniejsze przedmioty.
A to tylko wierzchołek góry lodowej. Zobaczcie sobie na forum gry (165 stron z bugami!), gdzie cały czas spływają raporty dotyczące potencjalnych błędów w grze.
Nie lepiej jest na Steamie: 130 stron, 4300 tematów z bugami.
Tragedia!
Współczuję twórcom Wolcena. Stworzyli naprawdę fajną grę, która – jeśli szybko ie ogarną sytuacji - będzie pamiętana z katastrofalnej premiery i spektakularnych bugów, które nie mają prawa pojawić się w oficjalnej wersji.
Jeśli mam być szczery, grałem w mnóstwo gier Early Access, Pre-Alpha, Alpha czy Beta i żadna z nich nie była tak niedopracowana jak Wolcen. Nawet Inferna aka „Metin3”:)
Z wierzchu wszystko wygląda fajnie (ładna grafika, dynamiczna walka), ale im dalej w las, tym odkrywamy coraz więcej niedociągnięć, które niestety diametralnie wpływają na rozgrywkę. Kompletnie niszcząc jakikolwiek fun z gry.
Może za kilka miesięcy będzie lepiej. Może.... Przypominam, że za Wolcenem stoi malutkie studio, które nie ma doświadczenia ani ludzi, aby to szybko naprawić.