WoW, Diablo 3, teraz Overwatch. Kolejny banhammer w grze Blizzarda
Wygląda na to, że Blizzard bardzo poważnie wziął się za cziterów w swoich grach. Po World of Warcraft, World of Warcraft Classic i Diablo 3 przyszedł czas na Overwatch.
Od początku roku zbanowano 60 tys. Użytkowników – i to zaledwie w dwóch regionach: chińskim (skąd pochodzi 34,433 zbanowanych) oraz południowokoreańskim (26,925 zbanowanych).
Większość tych oszustów korzystała z zewnętrznych programów (czitów) i otrzymała najwyższą możliwą karę – permabana.
Blizzard and NetEase have banned 34,433 player Overwatch accounts in China during the fist half of 2020.Banned accounts are mainly player accounts using programs not authorized by cheating and blizzard have ban.
— Naeri X 나에리 (@OverwatchNaeri) July 6, 2020
And Korea Overwatch also banned 26,925 accounts this year. pic.twitter.com/dAuv5Xdw1U
No i prawidłowo… ale jaki jest sens czitowania w Overwatch? Oczywiście, dzięki takim “narzędziom” będzie zabijać szybciej i sprawniej, ale Overwatch to gra nastawiona przede wszystkim na drużynę. Bez ogarniętego teamu nawet najlepszy aim-bot na niewiele się zda. Chyba, że zyskamy nieśmiertelność, ale taki cheat chyba jeszcze nie powstał:)
Na razie nie ma informacji, ile osób zbanowano w Europie/USA, o ile w ogóle taki banhammer miał u nas miejsce.